Miasto Wisła - oficjalna strona

Wybory prezydenckie 2025 – wyniki drugiej tury w Wiśle, powiecie cieszyńskim, województwie śląskim i Polsce

1 czerwca 2025 roku odbyła się druga tura wyborów prezydenckich w Polsce. W decydującym starciu zmierzyli się Karol Nawrocki – kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość – oraz Rafał Trzaskowski reprezentujący Koalicję Obywatelską. Zwycięstwo w skali kraju odniósł Karol Nawrocki, zdobywając 50,89% głosów, przy 49,11% poparcia dla Rafała Trzaskowskiego. Frekwencja ogólnopolska wyniosła rekordowe 71,7%, w województwie śląskim 70,68%, powiecie cieszyńskim 71,36%. W Wiśle frekwencja w drugiej turze wyniosła 67,49% i była większa o prawie 6% w stosunku do pierwszej tury wyborów.

Wyniki regionalne –Śląskie głosuje inaczej

W województwie śląskim przewagę uzyskał Rafał Trzaskowski, który zdobył 51,34% głosów. Karol Nawrocki zdobył poparcie 48,66% wyborców. Frekwencja w województwie śląskim wyniosła 70,2%.

Również w powiecie cieszyńskim nieznaczną przewagę osiągnął kandydat Koalicji Obywatelskiej. Rafał Trzaskowski uzyskał tam 50,64%, a Karol Nawrocki 49,36%.

Wisła nie zaskoczyła swoim wyborem podobnie, jak w pierwszej turze mocny mandat uzyskał Rafał Trzaskowski, gdzie wygrał, uzyskując aż 70,13% głosów. Karol Nawrocki otrzymał u nas zaledwie 29,87% poparcia. Podobnie kształtowały się wyniki u sąsiadów z Ustronia tam Trzaskowski uzyskał 61,68% poparcia, a Nawrocki 38,32%. Zdecydowanie odmienna sytuacja była za to u naszych sąsiadów z drugiej strony w gminie Istebna, gdzie poparcie dla Karola Nawrockiego wyniosło 75,67%, a dla Trzaskowskiego zaledwie 24,33%.

Trzaskowski dominował także w innych gminach powiatu cieszyńskiego – m.in. w Cieszynie i Goleszowie – potwierdzając silne poparcie dla kandydatury proeuropejskiej i centrowej w regionie.

Choć Karol Nawrocki zwyciężył w skali kraju, to wyniki z województwa śląskiego, powiatu cieszyńskiego oraz szczególnie z Wisły pokazują wyraźne zróżnicowanie preferencji wyborczych w Polsce. Południowe regiony województwa śląskiego, zwłaszcza w Beskidach, pokazują, że zdecydowanie pozostały bastionem Trzaskowskiego.